Susan Boyle jako swojego menedżera zatrudniła człowieka, który zespół U2 zmienił w prawdziwą żyłę złota. Gwiazda nawiązała właśnie współpracę z doświadczonym i zasłużonym menedżerem Ossiem Kilkennym.
Susan Boyle obiecała już, że swoją pierwszą płytę wyda w wytwórni Syco, należącej do Simona Cowella, jednego z jurorów programu. Jednak do niedawna bezrobotna kobieta nie chce na tym poprzestać - dlatego do zespołu doradców dołączyła Kilkenny'ego.
"Susan chce współpracować z Simonem, ale za namową rodziny zdecydowała się też na podpisanie kontraktu z Kilkennym" - mówi źródło brytyjskiego dziennika "Daily Mirror".
Teraz czeka ją trasa koncertowa związana z programem "Mam talent", a tuż po niej Susan rozpocznie prace nad debiutanckim albumem.
Susan Boyle obiecała już, że swoją pierwszą płytę wyda w wytwórni Syco, należącej do Simona Cowella, jednego z jurorów programu. Jednak do niedawna bezrobotna kobieta nie chce na tym poprzestać - dlatego do zespołu doradców dołączyła Kilkenny'ego.
"Susan chce współpracować z Simonem, ale za namową rodziny zdecydowała się też na podpisanie kontraktu z Kilkennym" - mówi źródło brytyjskiego dziennika "Daily Mirror".
Teraz czeka ją trasa koncertowa związana z programem "Mam talent", a tuż po niej Susan rozpocznie prace nad debiutanckim albumem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz